Zupę dyniową można przyrządzić na dziesiątki sposobów. Ten przepis jest wzbogacony soczewicą, co czyni go pełnowartościowym, jednogarnkowym posiłkiem.
Krem dyniowo-warzywny z wędzonym twarogiem
07-02-2013 08:31 | Przepisy wg 5 przemian | komentarzy: 1Uwielbiam mocno aromatyczne pożywienie, dlatego chętnie używam wędzonych produktów takich jak twaróg, oscypki, tofu, a nawet sól i paprykę.
Kontynuując temat dyni, proponuję kolejny krem z jej zawartością. Zupy kremy, to chyba najłatwiejszy rodzaj posiłków. Przygotowuje się je szybko (nie trzeba się starać przy krojeniu warzyw), są bardzo odżywcze i wbrew lękom witaminopiewców nie tracją ich wiele ;) Doskonałe jako szybki posiłek po którym nie mamy prawa czuć sie ociężale, bo szybko uzupełniają chi (energię) - są lekko strawne.
Zupa dyniowo-soczewicowa
06-02-2013 18:18 | Przepisy wg 5 przemian | komentarzy: 3
Wiosenne dojo, to świetny czas na wykorzystanie ostatnich zimowych zapasów dyni.
Uwielbiam zupy kremy dlatego często będą sie pojawiały kremowe przepisy, dzisiaj jedna z wariacji na temat mojej ulubionej dyni. W tym warzywie lubię wszystko, jego niesamowity kolor - wszystkie odcienie żółcieni, konsystencję, możliwość przyprawiania na wiele sposobów, łatwość przechowywania przez długi czas. Nie podoba mi się tylko męczarnia przy obieraniu skóry, do tego zajęcia zdecydowanie warto zatrudnić kuchcika - osiłka ;)
Dynia
06-02-2013 17:16 | Pory roku | komentarzy: 2Dynia jest 'zdrowa', to powszechnie znana prawda. Patrząc na nią z punktu widzenia wiedzy zachodniej dynia ma sporo karotenu, witaminy z grupy B, zawiera dobroczynny dla jelit błonnik, szereg mikroelementów, a dodatkowo jest niskokaloryczna.
Dietetyka chińska postrzega ją jako warzywo należące do Przemiany Ziemi o termice neutralnej. Pomiędzy niektórymi odmianami są małe wahania termiczne, olbrzymia jest nieco chłodniejsza, hokkaido cieplejsza.
Przedwiośnie - czas przejściowy - DOJO
05-02-2013 20:25 | Pory roku, Trochę teorii | komentarzy: 3Początki mojego bloga zbiegły się z przedwiośniem, czasem w którym stary cykl pozostaje za nami, a w nas i wokół nas klaruje się właśnie nowa jakość.
Z powodu zmian klimatycznych, które są związane z przechodzeniem jednej pory roku w drugą nasz organizm jest narażony na niestabilność. W tradycji chińskiej okres pomiędzy poszczególnymi porami roku nazywa się dojo (centrum). W czasie dojo króluje przemiana Ziemi, to chwile spokojnego przechodzenia z jednej pory roku w drugą. Pora Środka, to dobry czas dla wzmacniania organów i funkcji przynależących do tego elementu czyli Śledziony i Żołądka, a co za tym idzie funkcji transportu i transformacji.